Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się ostatnio dzieje, że najwięcej dziadostwa w polskim marketingu sieciowym robią koncerny niemieckie. Czy jest na sali ktoś, kto mógłby naszych zachodnich przyjaciół nauczyć porządku? A może jest na sali ktoś, kto współpracuje z firmą Network World Alliance i mógłby udzielić troszkę konkretnych informacji na temat jej funkcjonowania?
Chodzi o nową, niemiecką firmę o nazwie Network World Alliance (NWA), którą zainicjował niejaki Helmut Spikker. Niemiec chyba. Może być tak, że ktoś z sali zna również ich polskiego partnera od zajebistego nastroju i przepastnego wizerunku czyli agencję PR, która pod zarządem niejakiej Małgorzaty Nowak-Lis (Instytut Wizerunku Dobry Nastrój) wprowadziła wszystkich w świetne humory? Wszystko był opisał wczoraj Piotr Wajszczak na łamach „Network Magazynu” w artykule „NWA: Ordnung muß sein!!!” Czekam na każde info. Guten morgen.
Ciekawe podejście firmy na samym starcie…..ciekawe.
Niestety do tej pory istnieje w społeczeństwie przekonanie, że kto pierwszy wpisze się do firmy ten lepszy, bo będzie „zarobiony”. A do tego oczywiście najważniejszy czynnik, „emocjonalny”.
Niestety nadal dajemy się „naciągnąć” na tego typu okazje – bo boimy się że okazja odjedzie i nie zdążymy się na nią załapać. Nie nauczono nas w szkole biznesu, więc nie wiemy na jakie parametry zwracać uwagę.
Czym powinniśmy się zająć w pierwszej kolejności i jak widać można znów w coś wdepnąć z czym potem możemy mieć „lekaciutki” problem. Bo to ani odkleić się nie będzie chciało, ładnie to zapewne nie wygląda, a o zapachu …. nie warto wspominać. Czas pokaże, czy opisany nowy MLM będzie miał się dobrze czy może jak te samochody – w ogóle nie wystartuje, bo…. brak powietrza w oponkach nowych samochodzików.
Ludzie nie róbmy biznesów dla aut, one mogą być kulą u nogi, róbmy je dla siebie i naszych rodzin.
Dzięki za czujność Panowie.
Masz rację Piotr. Edukacja biznesowa się kłania. Ciekawe, kiedy zaczną jej uczyć w szkołach podstawowych. A przydałoby się, przydało.
NWA, to „nowe wino” w starych dzbanach. Już pismo święte przed tym przestrzega. Pan Hemut Spiker – oh te imiona 🙂 – to człowiek o niebywałym dorobku. Ojciec niemieckiej firmy LR, założyciel i promotor drugoligowego zespołu piłki nożnej „LR Aalen”, który 5 lat temu sprzedał swoje udziały angielskiej grupie kapitałowej Apax. Miał przez to „szlaban” na network przez kolejnych 5 lat. Wyjechał i czekał na swój moment powrotu. Powrót zainicjował z wielką pompą (mówi się w branży, że dostał 100-200 milionów Eur za udziały), więc kasę miał. Wystąpienie prasowe, wielka tajemnica i prowokanctwo, jedno za drugim. Walka z LR, „podstawianie nóg”, brzydkie, rzekommo sponsorowane artykuły przeciwko LR i innym firmom. Apogeum nastąpiło, gdy branża się dowiedziała, że stawia nowy zakład za miedzą LR, na zielonej łace w Aalen. Wszyscy wiedzieli, że to kolejna prowokacja, jak by w Niemczech nie było wystarczająco innych zielonych łąk i miast z dużym bezrobociem. Ale i to było przemyślne. Widać to po jego zespole. Wszyscy w jego K-Tem (Kompetenzteam), to byli pracownicy i byli prezesi LR. I tu nasuwa się podobieństwo do filmu Gladiator i czekających na jego powrót legionów.
I zaczęło się. Wszedł w rynek poprzez „wyciąganie” liderów. Strategia przemyślna, gdyż kolejno firmy i marki, jak: jeansy, biżuteria, filtry, suplementy (algi i np. acaja), wiadomo, że przy odpowiednich „argumentach” mogę w ten sposób „wyciągnać” liderów z każdej niemalże firmy networkowej. I tak się dzieje. Ale skutek jest mierny. Dlaczego? Powodów jest chyba bardzo dużo. Brak wizji i misji, kiepski plan marketingowy i wojownicze nastawienie do branży. Jak „bug” z małej litery i przez „u” bo innemu słowu to uwłacza. Wielu wielkich przeszło i ci sami wielcy odeszli. Z ostatnim z takich naprawdę wielkich, którzy zdązyli odejść, rozmawiałem we wtorek na lotnisku. „Ojej, ojej” – można tylko powiedzieć słuchając jego opowieści. Pożyjemy, zobaczymy.
Z punktu widzenia biznesowego ciekawi mnie, dlaczego firma posiadająca niby taki kapitał, nie jest w stanie załatwić transportu z Poznania do Dortmundu.
Kiedyś Pan Manhart i Pan Maciejewski pisywali sobie razem ? Szok
Kiedyś tak. Szok.
I co się stało ? Z tego co czytałem teraz na konkurencyjnym portalu Pan się go przyczepił a facet jest niewinny. Wiec kiedyś dobrze teraz źle, dowiemy się co i jak w końcu 🙂
Po pierwsze Network Magazyn nie ma w Polsce konkurencji. W Polsce jest jedynym niezależnym pismem o branży DS/MLM. Natomiast w kwestii Waldemara Manharta, to nie jest on jakimś jedynym przypadkiem w 10 historii magazynu, gdzie nagle ktoś zmienił kierunek i specyfikę swojego biznesowego działania. Tacy ludzie się zdarzają. Przypomnij sobie przebieg/historię naszych publikacji o Triolog, Earth Power Europe czy choćby ATW. Manharta najpierw opisaliśmy wraz z firmą Innoflex, potem obiecał poprawę, następnie opisaliśmy go w artykule o Xtra Network (http://www.networkmagazyn.pl/peter-kowallik-historia-pewnej-znajomosci) aż w końcu RICI (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=4043808428556&set=t.1682238266&type=3&theater). Nie mam wpływu na to, jak niektórzy ludzie wybierają sobie drogę swojej kariery biznesowej 🙂 Jeśli ktoś go wychwala to znaczy, że nie ma pojęcia o faktach i rzeczywistości.
Ma czy nie ma konkurencje ale pewnie widział, albo chociaż słyszał Pan o najnowszej wypowiedzi Pana Waldemara Manharta na tym portalu. Wspomina coś o Panu, Panie Macieju dlatego zainteresowałem się tematem. Zaskoczyło mnie że kiedyś łączyły Panów dobre stosunki
I co do RICI Pan Manhart już kilkakrotnie mówił że odszedł bo się nie zgadzał na zmianie regulaminu. Mi się wydaje naprawdę czysty. Ale pecha ma ogromnego to fakt.
Olaf nie czytam portali o MLM, które publikują brednie na temat MLM. A to czym się zajmuje teraz obecnie Manhart to normalny biznes czy piramida finansowa? Jest produkt?
Czytałem że Flexcom Panie Macieju. W internecie nie raz natrafiłem na to, że właśnie przypisuje mu się piramidy finansowe, ale doskonale znam LR health and beauty i ona nie była piramidą. Zresztą on jest tłumaczem więc nie wiem dlaczego jest posądzany o piramidy jak on tego nie wprowadza. Tłumaczy etykiety, regulaminy coraz mniej rozumiem co się dzieje.
To w Innoflex, Xtra Network i RICI był tylko tłumaczem? Teraz we FlexCom też jest tylko tłumaczem?
Nie znam firmy Xtra 🙁 w RICI na pewno budował strukturę. Ale do FlexCom na pewno by go nie wzieli gdyby miał coś na sumieniu tak. Po co by mieli sobie szkodzić? Ufają mu, wiedzą że nazwisko przyciąga moim zdaniem
Poznaj firmę Xtra: http://www.networkmagazyn.pl/peter-kowallik-historia-pewnej-znajomosci RICI też nie znasz?
Znam, ale znam sytuację Manharta i RICI więc to mnie nie przekonuje, po jego odejściu zaczęły się dziać te rzeczy. Co do Kowalika nie wiadomo gdzie teraz jest, a Manhart mu tam coś tłumaczył i sam został oszukany bo wynagrodzenia nie dostał za pracę. Ich bym nie łączył, bo to za krótka współpraca była. Zresztą policja ściga tylko jednego
Znalazłem tekst w którym Manhart mówi że jak on pracował w Xtra firma nie dostała ani złotówki więc firma nie zarabiała więc temat tej firmy można odpuścić.
Ale co Pan myśli że inne firmy nadal chcą z nim współpracować ? Gdyby wierzyły w jego winę nikt by z nim nie współpracował
Zapytaj Manharta. Skoro tak wierzysz we wszystko, co powie, to zapytaj jego i już będziesz wiedział!
A zapytam bo Pan Panie Macieju uznaje tylko swoją prawdę nikogo więcej. Manhart chociaż nie był ani razu karany i prokuratura nic mu nie udowodniła. Tylko Pan go oskarża, ale widzę że sam już nie wie Pan o co w tym wszystkim chodzi.
Gdzie go oskarżam? O co?
Przypadkiem trafiłem na tę stronę szukając informacji o Panu Panie Macieju i widzę że ciekawy temat się wywiązał. Jestem ciekawy co Pan Olaf odpowie ale tak jak pozostali jestem zdezoriebtowany widząc na Pana stronie komentarz Waldemara Manharta.
Poszukaj dobrze to znajdziesz jeszcze ciekawsze rzeczy 🙂
np. o to że jest specjalistą od piramid finansowych, o współprace z Kowalikiem i dorobienie się na niej,
I co dalej?
A co nie wystarczy. Pamiętam że były 2 albo 3 artykuły w tym temacie ale co po kolei w nich to raczej bez sensu przytaczać skoro pisał je Pan lub któryś z redaktorów
A Wy dalej :p słyszałem że Manhart jest niewinny odszedł za wszystkiego na czas. Moze on to nawet trzymał a po jego odejściu zrobiła się samowolka. Zobaczymy jak bedzie tym razem. Szczerze sam jestem bardzo ciekawy czt to wszystko okaże się prawdą.