Od ok. dwóch lat staram się tak komponować okładki „Network Magazynu”, aby niosły ze sobą konkretny przekaz. Po pierwsze, żeby zaprezentować ludzi robiących w tym sektorze dobre i pożyteczne rzeczy, a po drugie, aby promować przesłanie o intratnym biznesie, dającym społeczeństwu wiele świetnych możliwości. Nie jest łatwo na jednym zdjęciu pokazać, jakie branża ma atrybuty. Ale wydaje mi się, że i tym razem mi się udało…
I tak na przykład na okładce numeru 17 („Młode wilki marketingu sieciowego”) znalazły się cztery młode, prężne i charyzmatyczne osoby z Herbalife, czyli ten biznes jest również otwarty na młodzież, która sobie w nim świetnie daje radę nie harując jak wielbłądy w niewolniczym systemie pracy etatowej. W MLM jest coraz więcej młodych ludzi. Na okładce nr 18 jest Marek Grzelewski z Colway („Kryzys? Jaki kryzys?”), który uśmiechając się od ucha do ucha udowadnia, że MLM jako jedna z niewielu branż nie ima się różnych dziwnych sytuacji ekonomiczno-gospodarczych. Na okładce nr 19 („Pieniądze lubią liderów”) znalazło się pięciu facetów sukcesu, a każdy z innej, konkurencyjnej na co dzień firmy (Oriflame, Akuna, Herbalife, EuCO i FM GROUP). Czyli można? Można. Wystarczy chcieć. Na okładce nr 20 („Aniołki marketingu sieciowego”) widnieje z kolei zdjęcie czterech pięknych kobiet sukcesu, a każda z innej, konkurencyjnej firmy (K-Link Poland, Oriflame, EuCO i FM GROUP). Czyli można? Można. Wystarczy chcieć. Na okładce nr 24 („Menedżer branży MLM”) widzimy zdjęcie tegorocznych zwycięzców konkursu Polish National Sales Awards. Czyli sukces, profesjonalizm, kompetencje, odpowiedzialność i prestiż.
Podobnie sprawa ma się z najnowszą okładką do numeru 25. O rany, jak ten czas leci. To już 25 wydanie „Network Magazynu”! Siedem lat pracy… Swoją drogą, to ciekawe, jak się czują dzisiaj ci znawcy MLM („Czy jest tu jakiś cwaniak?”), którzy siedem lat temu śmiali mi się w twarz i pukali palcem w czoło, kiedy przedstawiałem im wizję pisma branżowego, którego podstawowym celem będzie informowanie i edukowanie społeczeństwa o biznesie MLM. Ale mniejsza z tym. Kij im w oko. Ja mam swój plan, zadania i nie będę sobie zawracał tym dzisiaj głowy.
Na okładce nowego numeru jest 5 osób: 3 współpracujące z pewną firmą MLM i dwie z inną firmą MLM. Dwie z nich są bardzo młode, a trzy nieco starsze. Wszystkich łączy jedno – cieszą się życiem i tym, co daje im network marketing. Tytuł okładki brzmi: „Biznes MLM łączy pokolenia.” Jakie przesłanie? Marketing sieciowy jest dla każdego. Młodego i starego. Zdrowego i chromego. Wierzącego i ateisty. Dla Polaka z Koziej Wólki i dla Afrykanera z Wybrzeża Kości Słoniowej. Każdy może działać w MLM. Oto krótka prezentacja z sesji zdjęciowej do okładki 25 numeru „Network Magazynu”:
Ale nie o tym chciałem. Nowa okładka zainspirowała mnie do zorganizowania nowego konkursu. Nie będzie łatwo, bo nagrody są interesujące i wartościowe. Pomysł wygląda tak: trzeba tutaj w komentarzu zaproponować wygląd i przekaz okładki do 26 numeru „Network Magazynu”. Zaskoczcie mnie więc swoją pozytywną energią i pomysłowością, bo za jednym zamachem macie możliwość zgarnięcia fajnych nagród i podpisania się pod okładką poważanego, opiniotwórczego magazynu branżowego.
Nagrody. Po pierwsze, jest jedna okładka i jeden zwycięzca, który zgarnia wszystko. A w worku od św. Mikołaja znajdują się:
1. Ekskluzywny telefon Samsung S3600 Clifford ufundowany przez firmę FM GROUP Mobile.
2. Karta telefoniczna na 15 zł (można ją wykorzystać jako pre-paid) ufundowana przez firmę FM GROUP Mobile.
3. Smycz do telefonu ufundowana przez firmę FM GROUP Mobile.
4. Komplet suplementów diety Wellness Pack dla pań oraz Wellness Pack dla panów ufundowane przez Kamilę Molińską (więcej o tych produktach tutaj).
Jak wybiorę zwycięzcę konkursu? Krótka piłka. Tutaj jestem dyktatorem totalnym niczym Fidel Castro. Losowania żadnego nie będzie, a dla mnie liczy się naprawdę kreatywność. Wygra najlepszy pomysł na okładkę „Network Magazynu”. Konkurs zakończę dokładnie za tydzień. Zaskoczcie mnie proszę.
Sponsorami nagród są:
Zarówno ja jak i wiele innych osób, z którymi rozmawiałam zastanawiamy się nad biznesami rodzinnymi w MLM. Chyba jeszcze nie było tego ani na okładce ani żadnym numerze. Ciekawa jestem właśnie jak wygląda zaszczepienie biznesu MLM w młodszym pokoleniu w rodzinie a potem ich praca razem w jednej firmie. Zazwyczaj jest tak, że dziecko idzie w innym kierunku niż rodzice być może z przekory ale w biznesach tradycyjnych najczęściej dzieci przejmują firmy i działają dalej. Słyszałam już niejednokrotnie jak dzieci dostały biznes MLM w spadku ale również jak zaczynały od małego przyglądać się i robić to samo tworząc jeszcze większe „imperium”. Może to właśnie jest dobry temat na okładkę jedną np. Rodzice i ich rodzinni następny w MLM 🙂
Przekaz: Nadciągający WIELKI kryzys Finansowy, a branża MLM.
Jak skutecznie się przed nim zabezpieczyć (w co inwestować)? Rola Złota i Srebra i czy warto w nich lokować swoje oszczędności?
Okładka: Dwie duże sztabki jedna złota, druga srebrna. Obok nich lub na nich siedzi Maciej Maciejewski.
Czy warto temat zgłębić i o nim napisać – rozważysz sam Macieju:)
Pozdrawiam
Katarzyna Puciłowska
CaliVita
Jeżeli dobrze zrozumiałem to rozwiązanie konkursu należy uiścić… TUTAJ ??
A zatem mam dwie -nieco podobne- propozycje:
1. Okładka to ścieżka, która się rozwidla i dokonujemy wyboru,
jedna droga to tradycyjny NIEWOLNICZY etat, druga to WOLNOŚĆ – MLM…
Przesłanie proste: TO TY DECYDUJESZ KTÓRĄ DROGĘ WYBIERZESZ I JAKIE BIĘDZIE TWOJE ŻYCIE …
Jednak wydaje mi się, że druga opcja jest ciekawsza.
Zanim o samym pomyśle, najpierw DLACZEGO ?!
Otóż nie wiem czy się ze mną Maćku zgodzisz, ale za każdym razem gdy czytam o jakimś Liderze, to zawsze wypisuje się superlatywy, jaki poziom, w jakim czasie, co mu to daje i wszystko jest SUPER!
Nie przypominam sobie (być może z powodu młodego stażu), żeby ktoś napisał artykuł w stylu:
„Z NĘDZY DO PIENIĘDZY” (coś w stylu od ZERA przez MLM… (do…))
Niestety nie pokazano mi jeszcze ani jednego człowieka sukcesu, który nie miał nic wspólnego z branżą, nie miał nic wspólnego z biznesem, dobrym środowiskiem, a który DZIĘKI CIĘŻKIEJ PRACY (czytaj PRACOWITOŚCI) osiągnął WIELE …
Może nie wszystkie tytuły, ale patrzę na siebie i wiem, że jestem osobą, która nie miała wielkiego wsparcia, systemu szkoleń, zero doświadczenia, brak perspektyw, fatalne -wręcz patologiczne- środowisko i cały czas wiatr w twarz…
(nie pisze tego by się wyżalić)
Jednak chciałbym aby ukazało się wydanie w tym właśnie stylu, by ukazało drogę od NICZEGO – do WIELKICH WARTOŚCI I IDEI (nie wiem czy taki artykuł ma szanse się ukazać, ale krew mnie zalewa gdy w około słyszę, że TEN MIAŁ ŁATWIEJ, A TAMTEN MIAŁ SZCZĘŚCIE – gdy widzę krytykę LENI, którzy narzekają, iż nie mogą osiągnąć sukcesu, bo wychowali sie w biednej rodzinie, w złym czasie i w złym miejscu – i nie moga osiągnąć sukcesu …
To mam ochotę pokazać takie wydanie NM, gdzie przedstawiona PRAWDZIWA HISTORIA będzie przykładem, że się DA!
Jakie przesłanie ?
RG i RD – Najpierw RUSZ GŁOWĄ, potem RUSZ DUPĄ !
IMPOSSIBLE IS NOTHING !
A zatem zdjęcie osoby(osób), które życie nie rozpieszczało, a które dzięki pracowitości, uporowi i ambicjom osiągnęły pewien skromny poziom życia, ale wystarczający by stać się NIEZALEŻNYM CZASOWO – zaś finansowo -to właśnie kwestia czasu ;-))
Nie wiem czy się za bardzo nie rozpisałem,
jednak taki artykuł prędzej czy później powinien się ukazać.
Chętnie przedstawię swoją historię,
choć wiem, że każdy swój krzyż niesie …
Serdeczności,
Pozdrawiam
Dawid ;-))
PS.
Kiedy rozwiązanie konkursu ??
Jest jeszcze jeden pomysł:
OKŁADKA:
Taki przekrój UMYSŁU CZŁOWIEKA – z zapytaniem,
XXI WIEK – w co inwestować ?
odp. W SIEBIE !!
No i nawiązać do RÓŻNYCH MOZLIWOŚCI od MLM po cuda na kiju ;P
Mozna by rzec nadmienić o KWADRANCIE PRZEPŁWU PIENIĄDZA i juz 😉
A nad tym UMYSŁEM (przekrojemjego) kilka osób zaglądających do „ów głowy:” 😛
Co Ty na to ??
Pozdrawiam
DAWID
Tak Dawidzie, propozycje trzeba pisać tutaj w komentarzach. Bardzo dziękuję za spostrzeżenia dot. magazynu. Bardzo cenię wszelkie uwagi i krytyki. Jeśli chodzi o konkretne zagadnienie – osoby których życie nie rozpieszczało, a które dzięki pracowitości, uporowi i ambicjom osiągnęły pewien poziom życia, to nie wiem ile magazynów z 25 przeczytałeś, ale pisaliśmy o takich ludziach w kontekście MLM. Polecam nowy 25 numer – w nim też jest taki człowiek.
No i wyszło na to, że od 24ego nie mam najświeższej prasy 🙂
Już nadrabiam zaległości ;-))
Ale pomysł podtrzymuje,
a ten z tym umysłem i INWESTYCJĄ XXI WIEKU – wydaje się być bardziej trafiony 😉
serdeczności!
A! Kolejny pomysł !
IDEA:
JEST LEKARSTWO NA CHOROBĘ XXI WIEKU (ABC – Absolutny Brak Czasu)
– MLM, jako lekarstwo na niezależność czasową !!
(cały czas mówi sie o wolności finansowej, zaś wolność czasowa jest na II planie…) a może właśnie taka OKŁADA, byłaby ciekawą receptą 😉
Nastepnie, artykuł wypełnić informacjami odnosnie tego :
JAK WYGLĄDAŁOBY TWOJE ŻYCIE, GDYBYŚ MIAŁ WIĘCEJ CZASU DLA SIEBIE I BLISKICH (mieć życie dla siebie i bliskich)
czy to możliwe w XXI wieku ??
Coraz częstszą receptą dla nowego pokolenia jest MARKETING W SYSTEMIE NETWORK, który dzięki INWESTYCJI W SIEBIE i POMOCY INNYM daje dziś KAŻDEMU – pracowitemu – możliwość na osiągniecie niezależności czasowej 🙂
Okładka ?
Gdzieś widziałem jegomościa z zegarem w dłoniach – jako czaso-umilacz czy inny czaso-zatrzymywacz 😀
Chcę jednak podkreślić, by jednak skupić się na ów chorobie A.B.C.
na którą cierpi większość ludzi – w podobnym stopniu jak na brak pieniedzy …
A na okładce można by pokazać w roli LEKARZA CIEBIE MACIEJU z NM w rękach – jako wskazówkami na pierwsze KROKI -czytaj leczenie – przeciwko CHRONICZNEJ CHOROBIE NASZYCH CZASÓW 😀
(ps. niebawem zasypie Cie pomysłami – jednak najpierw zerkne w ARCHIWUM NM)
SERWUS!
Witam,
Na początku stwierdzam, że pomysł z rodzinnym MLM jest super.
Jednak mam coś od siebie:
Z racji tego, że jestem studentem bardzo bym chciał, aby następny magazyn skupił się głównie na ludziach młodych. Myślę, że jest to wielki niewykorzystany potencjał sparzony przez rodziców ich złym doświadczeniem z MLM (z życia wzięte 🙂 ). Student, człowiek młody, na maxa kreatywny, elastyczny, potrafiący się dostosować do wszystkiego, otwarty, przebojowy jest w tym biznesie pożądany.
Pokazując osobę młodą na okładce można by w ten sposób pobudzić wyobraźnię studentów do działania w mlm. Jednak zaznaczam, że student to nie ktoś w garniturku z kuferkiem i roleksem – a szkoda hehe :), raczej zdjęcie kogoś ubranego na sportowo/elegancko, ma tryskać od niego życiową energią, charyzmą, musi się ładnie uśmiechać i niewykluczone żeby miał obok siebie jakąś fajną laske – nie musi działać w MLM :).
Tak, fajna kobitka to był by klucz! I do tego ładnie pomalowana make-upem z FM’u 😀
Aaa i jakieś hasło na okłądkę… hmn może: „od żółtodzioba do biznesmena”. hmn?
Gdybym mógł to pokazać znajomym, od razu by im się umysł otworzył na biznes mlm a nie obóz pracy – etat :).
No to tak wygląda moja wizja. Mając takie narzędzie w moim arsenale mógłbym zdziałać cuda 🙂
Mam nadzieję, że nie było wcześniej nic o studentach? Proszę mi wybaczyć braki, ale w mlm działam dopiero ok. 4 tygodni :).
Rano zostawię swoje przemyślenia teraz czas na szampana i książkę:)
PS: Maćku mogłeś chłopaków z Mobile nakręcić na lepszy telefon:)
Pozdrawiam
No i mój szampan za 5,45 spowodował kapitalne odkrycie nowej okładki Networka
Wyobraź Sobie osobę w wieku (nie ma znaczenia jakim) Otwierającą szampana „donperinią” cieszącą się jak by wygrała 150 mln euro w totka scenerię można jeszcze dopasować – sama osoba lub w tle inne osoby jakby na przyjęciu wszyscy się cieszą a pod spodem duży tytuł „Zwolniłem się z pracy” pod spodem mały „po x latach pracy dla kogoś wreszcie zacząłem pracować dla Siebie i otworzyłem swój własny biznes bez inwestycji – MLM”
Tak to widzę oczywiście zgodzę się na małe poprawki
Pozdrawiam i czekam na mailu z ogłoszeniem zwycięzcy
Witam, pomysły są dobre, górnolotne. Ja postawiłabym na bardzo prosty przekaz, z pozoru płytki, ale niosący wyraziste treści. Ja widzę tę okładkę tak: wędkarz, na trójnogim stołku, moczy kija. Dopełnieniem tła jest rzut na sielski brzeg mazurskiego jeziora. Obok puste wiadro lub jedna-dwie- no max trzy płocie. Drugie obok – laptop, komóra wypas, terminarz. Dalej w tle, spoza krzewów, drzew wypasiona fura – sugestia silna na tyle, że nikt nie ma wątpliwości, że należy do wędkarza, który (nota bene) ubrany jest skromnie, tak po wędkarsku. O jego statusie świadczy wysoka klasa laptopa, komóry, auta, a także perfekcyjne strzyżenie, starannie ogolona twarz. Dopełnieniem tego wizerunku Człowieka Sukcesu, byłoby zatknięte za ucho pióro drogiej, rozpoznawalnej marki 🙂
P.S. A propos tych płoci. Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby, aby tych rybek było pełno (jako symbol przedsiębiorczości tego człowieka) i nie koniecznie płoci… lepiej dużo szczupaków? No bo nie piranii przecież…
Pozdrawiam słonecznie.
Witam serdecznie, no tak. Sieciowiec na rybach, podobno niezależnie finansowo i w pierwszym rzędzie czasowo (jak fajnie opisuje to Dawid), a w wiadrze komóra i laptop. To gdzie ta niezależność, gdy nawet na rybach nie może się od tego uwolnić? Taka moja dygresja. Preferujemy inny styl życia, własnie tą niezależność, to może raz by ją pokazać. Właśnie tą niezależność wyrażoną w jakimś ciekawym, wyszukanym hobby, takim którego „normalny” pracobiorca (taki, który zabiera innym pracę) nigdy wykonywać nie może. Na okładkach NM mit tego trochę brakuje. Przynajmniej ostatnich. Osoby na nich są jak spod „igły”. „Gajerki” szyte na miarę. Fryzura, style – mucha nie siada! Chętnie bym zobaczył naturalnie wyglądających ludzi przy ich autach (wypasionych) jadących na golfa, czy na kosiarce ich trawnika 5.000m2 niczym „forest gump” przed ich wielkimi domami, czy na windsurfingu, czy wspinających się po skalistej ścianie, czy na spadochronie, w samolocie. Właśnie w takich miejscach i takich sytuacjach, które sobie wymarzyli i osiągnęli. Nie w studiu fotografa, ubrani „pico bello”, makijaż i po dobrym „retuszu”. To pokazuje każdy magazyn dziś. Brak mi tego szczególnego „life style”, który ma tylko 3-5% społeczeństwa i chyba, oraz niestety 5% osiągających to w MLM. Ale osiągających! Co pokazuje, że jest to możliwe. Pokazanie tego nieoszukanego „life style”, w Polsce, obudzi w niejednym – szczególnie młodym człowieku – pragnienie, marzenie, chęć, cel. Pokaże też, że jeśli się nie urodziło w bogatym otoczeniu, by móc taki „life style” żyć, to poza MLM (i Totto Lotek 🙂 ) nie ma innego środowiska, w którym można by to osiągnąć! To moje skromne przemyślenie przed wybornym śniadaniem z moją cudowna żoną o godz. 10.00. (bez szampana) To mój „life style” Macieju :), pozdrawiam.
Okładka ewolucja homo sapiens od małpy przez chłopa pańszczyźnianego, robotnika w 19wieku, etatowca w 20wieku, szczura w korporacji, właściciela swojej mikrofirmy, właściciela franszyzy do netorkera 😉
Super pomysły:) Naturalność – rzeczywiście tego brakuje i to może być to:)
Cały czas o tym mówię – jak wyżej napisałem – wszyscy albo coś mieli, albo kimś byli, albo …
A ów naturalności brak mi i to cały czas.
Pomysł na okładkę skromnie (normalnie) ubraną wydaje się dobry.
Dodałbym od siebie – pewnego rodzaju „roztargnienie” -czyli PODZIAŁ STRONY takiej osoby na pół (piorun czy coś w tym stylu) dzielące tą osobę i okłądkę na DWIE.
1-sza to PRZESZŁOŚĆ 4-5 strzałek wychodzących z centrum okładki na lewo (czarne tło), gdzie wypisać można WYCHOWANIE RODZICÓW XX wieku (*era kapitalizmu, ucz się i etat, ZUS i emerytura)
DruGA STRONA W TYM LEPSZYM ŚWIETLE_ to przyszłość…
tez strzałeczki (na białym tle) gdzie pokazuje się XXI wiek, NOWE STUDIA W POLSCE nt MLM !! , własny biznes i przedsiębiorczość + INWESTYCJE W SIEBIE, SWÓJ UMYSŁ (czytaj obraz opisany powyżej przeze mnie -ów umysłu jako największego kapitału ) no i oczywiście LUDZI – gdyż to oni sa najcenniejszym kapitałem w MLM (i innych biznesach) …
Taki BLAC & WHITE – tytuł METAMORFOZA XXI WIEKU – nowa epoka w rewolucyjnych (dynamicznych) czasach !
przesłanie wspólne (o którym mówie od początku) – OD ZERA DO… WOLNOŚCI !
Dobrze dograć to graficznie i będzie ŚLICZNIE 🙂
A co do mojej poprzedniej propozycji z przekrojem umysłu – i INWESTYSCJI W SIEBIE .
Mozna by zrobić taki schemat TY — (inwestycja w siebie) –> UMYSŁ — PIERWSZE STUDIA w POLSCE nt MLM –> WIEDZA + MAŁA FRANSZYZA i mamy DOŚWIADCZENIE + UMIEJTENOSCI == zmiana swojej przyszłości
(można by rzec, iż takie dopasowanie do EWOLUCJI Piotra Wajszczaka, też mogłoby sie tutaj skomponować )
Połączyć ów ewolucje + INWESTYSCJE W SIEBIE i okłądke podzielić na pół, ale poziomo ;-))
Witam Maćku !
Po pierwsze gratuluję konkursu.
Teraz przejdę do moich propozycji:
1. TEMAT : MLM na obcasach – dlaczego taki temat? Nie jestem feministką i nie popieram ich poglądów, jednak pragnę zauważyć, że w Polsce pracując na etacie po 8h słyszę, że miesięczne wynagrodzenia kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach są różne. Z reguły mężczyźni mają wyższą wypłatę od kobiet. Można by pociągnąć ten temat i podkreślić, że w MLM wszyscy mamy ten sam start, zaczynamy od 0 i to na jakim poziomie efektywności się znajdziemy będzie zależało wyłącznie od nas i nie ma tu podziału na K i M (kobiety i mężczyźni) Wszyscy mamy te same szanse.
OKŁADKA: Ujęcie zgrabnych nóg kobiety na szpilkach (sądzę, że nie jeden pan będzie chciał mieć taka okładkę pisma w biurku)
2.TEMAT: Poza tym warto pociągnąć temat i wgłębić się dalej w tematykę kobiet na rynku pracy. Standardowym pytaniem kobiety w tych czasach jest zakładanie rodziny. Kobiety boja się zajść w ciążę, bo boja się zwolnień. Jak wiadomo w MLM nie ma zwolnień. Dzięki temu , że jesteśmy elastyczni w godzinach pracy i sami o nich decydujemy, młoda mama nie ma się, co martwić. Może prowadzić dom, opiekować się pociecha i pracować. Jednocześnie nie jest ograniczona wyłącznie go roli strażniczki domowego ogniska. O tak idealny temat: Strażniczki domowego ogniska – wywiady z kobietami, które działając w branży są szczęśliwymi matkami, bo maja czas dla siebie, rodziny i nie czuja presji zwolnienia z pracy 🙂 Jednocześnie, jak MLM zmienił ich życie rodzinne – tutaj proponuję zahaczyć o panów. Ojcowie, maja lepszy kontakt z pociechami.
OKŁADKA: a.) fotografia brzucha ciążowego ze znakiem zapytania, tutaj proponowałabym rysunek graficzny. Przekrój brzuszka ze znakiem zapytania zamiast szkraba.
b.) Szczęśliwa rodzina: mama tata i dzieciaczki
c.) Młoda mama z dzieckiem na ręku i z hasłem: Ja zdecydowałam.
3. TEMAT: Moja miłość w MLM – w tym temacie poruszyłabym wątki par, które poznały się w naszej branży. Historie ich decyzji o działaniu w marketingu partnerskim i historie ich partnerstwa 🙂 jak się poznali? Kto zaprosił ich do współpracy? Jak wygląda ich życie, co osiągnęli. Jak można być partnerami w branży, jednocześnie w życiu . Poza tym z doświadczenia wiem, że nie tylko w branży można się zakochać. Można znaleźć swoją drugą połówkę 😉
OKŁADKA: Pary małżeństw, partnerów – bo nie trzeba być małżeństwem żeby być razem.
Oto moje propozycje okładki 🙂
Pozdrawiam
Patrycja Sulowska
Co do propozycji. Fajnie aby na okładce pojawiła się ilustracja. Będzie to nieco odbiegało od poprzednich numerów, jednak rozpoczynając w nowy rok można zaproponować graficzne rozwiązanie okładki 🙂 Odświeżony i gotowy na nowy rok NETWORK MAGAZYN 😀 co Ty na to Maćku ?
Na początku roku przydałoby się promować branżę wśród młodych, studentów. Aby lepiej do nich dotrzeć z informacją o corocznym konkursie na najlepszą pracę dyplomową proponuję na okładce magazynu „Network Marketing” umieścić osoby, które nadesłały w tym roku prace na konkurs albo osoby, które zostały dotychczas nagrodzone…
Skoro mamy Pierwszą uczelnie w Polsce, gdzie można studiować MLM, to mozna to wykorzystać w temacie w/w przeze mnie nt. INWESYCJI W SIEBIE I STUDIA w najbliższej DEKADZIE.
Gdzie przy wykorzystaniu Marketingu Szeptanego, Marketingu Internetowego oraz Marketingu Sieciowego, można STUDIOWAĆ – nabywac teorii + wybrać jedną z firm MLM – zdobywać doświadczenie, a po 5 latach jako expert (TEORETYK I PRAKTYK), stać się w wieku 25 lat PANEM SWOJEGO ŻYCIA, CZASU I PIENIEDZY.
Zatem do przekrojonego umysłu – z tematem inwestycji w siebie – dodam zdjęcie STUDENTA (lub uczelni MLM), gdzie można główny temat opisać:
„MLM stawia na STUDENTÓW”
” Studiuj Samego Siebie – czyli MLM na studiach”
” propagujemy przedsiębiorczość – pierwsze studia MLM w Polsce!”
PS.
Kiedy to roztrzygnięcie 😀
PPS.
po jednej stronie okłądki UMYSŁ /PRZEKRÓJ /znak „?” – Inwestuj w siebie,
Po drugiej uczelnia i przy niej (albo od niej strzałki) TEKSY:
Marketing sieciowy , Internetowy, Szeptany …
Albo podtytuł takowy:
Połączenie najdynamiczniejszych technologii XXI wieku:
….. (i wymienic je) 🙂
Taki kolaż z marzeniami i pasjami, które możemy spełnić dzięki mlm 🙂
Mam koncepcje nowej okładki network magazynu:grafika:natura-np.2 tygrysy dzika sawanna,polujący mężczyzna z łukiem do tarczy na której jest napisany” Cel to MLM”,rodzina,kobieta przy ognisku z dziećmi i przyjaciółmi,dziki świat natury,kanion,wodospad/słońce,ukazujący niezależność człowieka-obraz marzeń.Połowa okładki może być przedzielona/życiem w cywilizacji-firma/etat/penthouse/wyścig szczurów/klatka-małe elementy graficzne zamknięte w złotej klatce:)-brak swobody życia-w tle szachownica-
„Ruch należy do Ciebie-MlM nową Erą Biznesu XXI wieku”
Świetne propozycje.
Ja mam temat, który pozwoli połączyć większość z tych wątków: młodzi chcą się szkolić. Nie uczyć, ale właśnie szkolić. Mam w swojej strukturze dwóch bardzo młodych liderów (23, 24 lata), którzy rok temu zaczęli się szkolić pod okiem firmowego trenera, Szymona Gruszki. Spotykali się z nim regularnie. Dodam, że wszystkie to szkolenia były bezpłatne. W ciągu roku ich obrót zwiększył się aż o 800%! Dzięki szkoleniom! Dziś jeden jest na pozycji Złotej Orchidei, a drugi (jego Sponsor) będzie nią w grudniu. To też byłaby okładka z podtekstem „pozytywnej rywalizacji”, ponieważ jako pierwszy sukces zawsze osiągał down-line, motywując swojego Sponsora.
Są świetni! Możemy się od nich uczyć.
Chciałbym ich zobaczyć na tej okładce, bo na to zapracowali.
Pozdrawiam!
Witam.
Moja wizja jest taka.
Okładka podzielona ukośnie.
W lewym trójkącie Dziecko z rodzicami, wszyscy zadowoleni uśmiechnięci i napis:
MLM nieograniczone możliwości.
W prawym trójkącie rodzina uboga mniej zadowolona i napis:
Czy nie warto zacząć w MLM? Czy nie chcesz szczecią dla swoich dzieci?
Pozdrawiam.
Witam ponownie 🙂
Cały czas się zastanawiam, czy Maćkowi o mniej więcej TAKIE pomysły chodzi – miejmy nadzieje, że któryś zainspiruje go do wcielenia w życie ;-))
Burza mózgów trwa -wiec do dzieła:
Moje kolejna propozycja;
Tytuł:
CZTERY PORY BIZNESU
Okładka:
Podzielona na 4 kwadranty (jak u Kiyosaki’ego)
Opis:
1. EDUKACJA – zdobywasz wiedzę o sobie i możliwościach MLM
2. PRACA – pierwsze kroki w nowym świecie PROSUMENTA
3. ZESPÓŁ – kapitałem w Networku są ludzie – zadbaj o nich
4. SUKCES – wytrwałość i konsekwencja kluczem do zwycięstwa !
owe punkty są synonimem pór roku:
EDUKACA – to proces przygotowania i planowania jeszcze przed…
PRACA -czyli działaniem nazywane „SIANIEM”
Jeżeli nie zasiejesz – nic nie zbierzesz.
ZESPÓŁ – gdy współpracujesz z ludźmi, pielęgnujesz kontakty i więzi z nimi, dbasz o ich wiedze i rozwój -pomagasz i …PIELĘGNUJESZ 😀
SUKCES – Gdy stosujesz zasade RG i RD (najpierw RUSZ GLOWĄ< potem RUSZ DUPĄ ) i jestes konsekwetny i cierpliwy, to Twój sukces, nagroda i szczęście sa tylko kwestia czasu !
A obrazki można by rzucić takie:
1. Studia MLM – nowy i pierwszy kierunek w Polsce
2. Telefon, INternet (laptop), NM i ew. samochód – jako NARZĘDZIA Twojego biznesu (czytaj. PRACY DLA SIEBIE/PRACY W NETWORKU)
3. Grupa ludzi – uśmiechniętych, w różnym wieku – których łączy PASJA – łącząca ludzi
4. Obrazek wakacji, super bryki, rodziny, czasu dla siebie…. 😉
ALBO!
Można owe CZTERY PORY BIZNESU – rozdzielić na NM, na 4-y kolejne wydania 😀
Czyli :CZTERY PORY BIZNESU : WIOSNA
(OPIS jw.)
I tak po kolei 😀
Jak mi coś wpadnie do główki, to znowu napisze:D
Pozdrawiam serdecznie i świątecznie!
D@wid
Tytuł i okładka muszą się dobrze sprzedać, więc proponuję coś takiego 🙂
Zaczerpnąć 3 historie, 3 osoby, 3 różne firmy z szykowanej przez Ciebie książki „Smak biznesu MLM”
Tytuł: „Śmiali się kiedy przystępowałem do marketingu sieciowego, ale kiedy zobaczyli mnie po latach…”
Okładka : Te 3 osoby, przed swoimi ulubionymi samochodami na okładce, stojące obok siebie; auta skierowane przodem do środka, a oni przed maską 🙂
Przesłanie : w mlm, można spełniać swoje marzenia i realnie zarobić jeśli poświęci się temu swój czas i wysiłek. Auta na wizualny dowód.
Pozdrawiam, Grzesiek.