Przepraszam. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Proszę wszystkich Czytelników o wybaczenie. W ostatniej publikacji na temat kontrowersyjnych delikatnie mówiąc przedsięwzięć „biznesowych” mistrza nowoczesnych technik marketingu: „Jacek Dudzic o Prawidłach Sztuki Marketingu Internetowego”, zrobiłem poważny błąd, za który wszystkich Czytelników „Network Magazynu”, jak i samego bohatera tekstu, bardzo mocno przepraszam.
W artykule napisałem: „W tym czasie Jacek Dudzic zmieniał firmy matki jak rękawiczki. I to z pewnością jest problem, bo jak wiemy, aby odnieść sukces w marketingu sieciowym potrzebna jest wieloletnia, STAŁA współpraca z jedną, porządną firmą. Niestety, ale przeskakując jak pszczółka Maja z kwiatka na kwiatek, można jedynie zbudować świetną, unikatową kolekcję druczków umów o współpracy, ale na pewno nie trwały biznes. (…) Nazw wszystkich firm nie spamiętałby najstarszy przedstawiciel plemienia Navaho. ACN, Nex Europe, Infinity, Kyani, GVO itd. itp.”
Otóż do listy projektów Jacka zapomniałem dodać piramidę finansową TWRPS, czyli Team Work Revolution Power System („Piramida marzeń, piramida mrzonek?”). Obiecuję, że dołączę ją do tekstu w wersji drukowanej magazynu. Jeśli jeszcze jakieś kwiatki pominąłem to bardzo proszę o informację. Jeszcze raz przepraszam za nierzetelność. Obiecuję poprawę.
Hehehe, Panie Macieju, dziecinada jakich mało. Pokaz tego jak się nie powinno robić marketingu w branży którą tak bardzo Pan pilnuje. A może pilnuje Pan swojego wydawnictwa i własnego portfela 🙂 Powodzenia, bo to się przyda w nowym roku.
Jest taka (może fikcyjna, ale życiowa) powiastka o wróbelku, który, w tęgim mrozie, prawie padł z zimna bez życia. Ale…los się do niego usmiechnął i wróbelek wylądował w…ciepłym, krowim placku. Z radości zaczął trzepotać skrzydełkami i ćwierkać. Co usłyszał kot – doskoczył i wróbelka zeżarł.
Morał? A bardzo proszę: „jak już siedzisz w gównie, to siedź cicho”.
Ten morał Macieju nie do Ciebie.
Może by tak nagrodzić tego pana Pulicerem MLM? 🙂
Facet tak się zagalopował w swoim zakłamanym systemie strzyżenia owiec, że juz nie pamięta gdzie co mówił. Raz mówi to nie jest klasyczny MLM, potem że to nie MLM tylko programy partnerskie a jak się poogląda strony internetowe promujące te badziewia to pod każdym wpisem jest tag MLM. Czyli taki ma schemat roboty. Co poł roku zebrac ekipę naiwnych gówniarzy typu michał piotrek czy damian pawel których pod płaszczykiem biznesu MLM skroi na kilkadziesiąt dolców od łebka. Ja bym to zgłosił do uokiku. Nie ma produktu do handlowania – piramida.
Droga Nati, oczywiście, że pilnuję swojego wydawnictwa i portfela. Tylko idiota tego nie robi. Dbam o portfele wszystkich rzetelnych, etycznych i uczciwych ludzi działających w prawdziwym systemie MLM. Takim, który jest budowany w zgodzie z Ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Dlatego grzecznie proszę: „Drogi Jacku. Jeśli Twoje działania nie są stricte związane z MLM, jak stwierdziłeś, to wyedukuj proszę swoich uczniów i bliskich współpracowników tak, aby w przyszłości nie mieszali już pojęć. Zacznijcie stosować odpowiednie, poprawne nazewnictwo. Bo teraz płacimy za to wszyscy.”
Pan Jacek Dudzic udzielił wywiadu na pewnej stronie rankingowej.
Pozwolę sobie zacytować jego słowa i się do tego odnieść
Jacek Dudzic pisze: Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że tradycyjne metody budowania biznesu w branży marketingu sieciowego przestają być tak skuteczne, jak kiedyś były. Dodatkowo mamy dzisiaj gigantyczną ekspansję branży, coraz więcej możliwości i firm pojawia się w naszym kraju i z roku na rok coraz trudniej jest budować network tak, jak nas uczyli sponsorzy i liderzy nawet jeszcze 5 lat temu.
Moja odpowiedź:
Co to za bzdury? Jeżeli tradycyjne metody budowania MLM przestają być skuteczne to czemu tradycyjne firmy mlm powiększają obroty z roku na rok? I jak to się ma np. w Polsce do budowania mlmu przez internet? (tylko proszę nie mieszać programów partnerskich typu gvo czy twprs) Jeżeli mlm przez internet to super sprawa to czemu nie powstają firmy mlm działające tylko przez internet? A może są tylko ja o nich nic nie słyszałem?
J.D. pisze:… coraz więcej osób nie ma pieniędzy na zainwestowanie w drogie pakiety startowe oraz – nie bójmy się tego słowa – w wysoką inwestycję w rozwój biznesu sieciowego i szukają oni alternatywy.
Moja odpowiedź:
Ludzi nie stać na pakiety startowe w mlm i dlatego wydają po 450 zł na pakiety resellerskie w programach partnerskich promowanych przez Ciebie? No to wreszcie mają te pieniądze czy nie mają? Zdecyduj się.
Jacek DudzicJ.D.: Od czterech lat jestem pionierem na rynku w aspekcie wykorzystania nowoczesnych mediów oraz narzędzi internetowych do budowania biznesu.
Moja odpowiedź:
I dlatego uważa się Pan za eksperta od MLM? Przecież nie robi Pan MLMu tylko programy partnerskie. Czemu zatem w swoich reklamach kreuje się Pan na gwiazdę MLM? Przecież to oszustwo.
J.D.: Przeprowadzona w ostatnim czasie przez tych dwóch dżentelmenów akcja była bezprecedensowa o tyle, że nasilała się z dnia na dzień, a jej punkt kulminacyjny miał miejsce na dwa dni przed premierą mojego nowego projektu. Ocenę tego pozostawimy odpowiednim i powołanym do tego organom, ale dla mnie nie ulega wątpliwości, iż było to celowe zagranie w celu zdyskredytowania wiarygodności biznesowej mojej oraz mojego partnera biznesowego. Czego się boją? Może tego, iż ich archaiczny sposób postrzegania współczesnego świata zostanie zdemaskowany, gdy ludzie zobaczą jakie efekty można osiągać metodami, o których oni niewiele wiedzą i którymi nie potrafią się dobrze posługiwać. Proszę zerknąć choćby na amerykański portal http://www.betternetworker.com. Ile tam jest otwartości, świeżego spojrzenia na branżę i możliwości wykorzystania nowoczesnych metod w MLM.
Moja odpowiedż:
Znowu Pan próbuje podczepić się pod MLM? Przecież nie zarabia Pan na MLM tylko na programach partnerskich. Tak Pan powiedział na promocyjnym webinarze o odchudzaniu. A może ja o czymś nie wiem i jest Pan ekspertem od MLMu przez internet i zarabia Pan kokosy? Jeżeli tak to co to są za firmy? Z jakimi firmami MLM Pan współpracuje i ile zarabia Pan w nich miesięcznie? Strzelam że ze 100-200zł
J.D.: W końcu nie codziennie zdarza się obserwować na żywo w pełni profesjonalną kampanię promocyjną, prowadzoną według świetnych i skutecznych metod, która sprawia że blisko 500 partnerów przystępuje do współpracy w ciągu pierwszych 4 dni, a koszt całej kampanii wynosi nieco tylko więcej niż te dwie kawy, jakie mamy możliwość tutaj wypić Pani redaktor. I idę o zakład, że jest w tej chwili dziesiątki liderów MLM w Polsce, którzy w ciemno biorą takie rezultaty i chcą takiej samej kampanii przeprowadzonej dla siebie. Ciekawe gdzie teraz pójdą, żeby dowiedzieć się, jak to się robi…
Moja odpowiedź:
Dlaczego liderzy MLM w Polsce chcieliby się uczyć tych metod skoro w MLMie takie metody nie działają? Skoro działają to proszę mi pokazać osoby i dowody. Czy zna Pan jakieś osoby które przez internet w MLM zarabiają po 20-50 tys miesięcznie? W tradycyjnym MLM takich osób w Polsce są setki.
J.D.: … w całej swojej karierze miałem przyjemność współpracować tylko z trzema takimi podmiotami. Pierwszą była firma ACN, w której nauczyłem się wiele i która byłaby moją jedyną firmą, gdyby nie bzdurne zasady zabraniające dystrybutorom korzystania z Internetu do promocji, jakie w tamtych czasach stosowała. To była jedyna przyczyna, dla której z niej odszedłem. W roku 2009 zacząłem stosować z coraz większą skutecznością Internet i było dla mnie jasne, że to jest dokładnie ta droga, jaką chcę pójść. Ponieważ moja ówczesna firma nie zezwalała mi na to, konsekwencja musiała być jedna. Drugą firmą była NexEurope i to był świadomy wybór pod kątem głównego produktu, jak i mojej koncepcji jej promocji. Był to strzał w 10-tkę. W 2010 roku zostałem najlepszym na świecie dystrybutorem tej firmy, a mój najbliższy współpracownik zajął 3-ce miejsce w rankingu za drugie półrocze 2010.
Potem znalazł się Pan w innej firmie.
J.D.: Tak i był to niestety efekt przykrego wydarzenia, jakim było bankructwo NexEurope, a wieść o którym spadła na nas jak grom z jasnego nieba pod koniec marca 2011 roku. Firma zamknęła działalność dosłownie z dnia na dzień i wszyscy zostaliśmy bez dochodów i bez firmy. Co mieliśmy robić? Siedzieć przy ognisku i trzymając się za ręce śpiewać piosenki?
Moja odpowiedż:
Mógłby mi Pan Panie Jacku wytłumaczyć jak można zamknąć firmę skoro Pan i zacna ekipa tak pięknie się rozwijały? (te mistrzostwa świata itp). A może to po prostu jakieś bajki? Ja nie wyobrażam sobie by zamknąć firmę w która jest na fali i się rozrasta. Widocznie było zupełnie inaczej i Pana Panie Jacku obroty i Pana ekipy były bardzo kiepskie. Innego wytłumaczenia zamknięcia firmy nie widzę. Nikt rozsądny nie zamyka firmy gdy ona się rozwija. To jest kolejny dowód na to że budowanie MLMu przez internet nie działa.
Brawo Robercie za tekst.. ,, Facet tak się zagalopował w swoim zakłamanym systemie strzyżenia owiec, że juz nie pamięta gdzie co mówił,,… wszystko się dokładnie zgadza oprócz tego ,że to nie…. facet 🙂 🙂 tylko zwykły cwaniaczek który kroi kogo się da i na ile się da..
Po firmie Nex Europe zaczął działać/wprowadzać na polski rynek Kyani i nawet nie raczył zadbać o zgłoszenie jej produktów do odpowiednich polskich urzędów, aby były porządnie dopuszczone do obrotu na terenie RP. Ba, kłócił się na GL z internautami, że nie trzeba tego w ogóle robić. W efekcie współpracownicy Kyani przez parę ładnych miesięcy handlowali produktami niezgodnie z obowiązującym prawem. Ale cóż, nie ważny jest produkt. Liczy się wjazd na starcie i płacenie za szkolenia „jak robić biznes przez internet”. Jestem ciekaw czy z poprzednią firmą Nex Europe było podobnie, czy produkty były zgłoszone w ogóle do obrotu.
Pan Dudzic twierdził, że firma Next Europe wycofała się z Europy z powodu ZBYT DUŻEGO SUKCESU!!!! Pamiętacie??????????????
A tu się okazuje, że to bankructwo było i tyle.
Oj nosek rośnie!
Czekam niecierpliwie na ten proces!
Znając Maciejewskiego to nauczył się dużo i wyciągnie na wierzch całą świetlaną karierę top marketerów.
Będzie wreszcie spokój, bo inaczej wygląda luźne pisane pasztetów, a inaczej bądą wyglądać zeznania w sądzie.
Niestety mam wrażenie, że top marketerzy w Polsce mają zbyt wysokie IQ na samobója.
Cep, nawet z włókna węglowego, pozostaje cepem.
Hucpa, nawet internetowa, pozostaje hucpą.
Niezmienna istota ukrywana pod nowym szyldem – kolejny krąg manipulacyjnej spirali.
To jest jakaś porażka – od pewnego czasu obserwuję tych pseudo top marketerów i jestem pełen podziwu, że można komuś wciskać taki wielki kit, a do tego ludzie się na to łapią.
Popatrzcie np. na pupilka Jacka – Tomka Damiana – w moim odczuciu ten to jedzie po bandzie tzn. prezentuje np. filmiki jak to jego synek jest kochany, zdrowy dzięki suplementom kyani, opowiada o cieple rodzinnym itd. Taki dobry, rodzinny człowiek, a ludziom wciska te cudowne produkty. W mojej opinii jest to podłe i niemoralne.
Mariusz, konkretnie o produktach nic nie pisałem, samych produktów nie ma się co czepiać. Same w sobie mogą być dobre. No chyba, że masz osobiste, złe doświadczenia. Ja tego nie wiem, nigdy ich nie używałem.
Bardzo dobrze, że ktoś się wziął wreszcie za Dudzica i jego działalnośc. Miejmy nadzieję, że ludzie jednak nie dadzą się nabrać na 7 minutowy program jak stracić 150 dolarów a poźniej 10 dolarów co miesiąć.
Dziwię się, że ludzie naja się nabrać na trening 7 minutowy 3 razy w tygodniu, ale już wiem jaki byl pomysł Pana Dudzica – zrobić cos dla leniwych i zarabiać na leniwych bo na bogatych się nie udało (mowa o Kyani).
Patrze na ten konflikt i widzę podobny konflikt mln-owców z etatowcami.
Moje jest lepsze bo w tym działam i to rozumiem . Każdy pilnuje swojego ogródka. Wykroczenie poza swoje horyzonty stwarza problemy
Dudzic przecież nie pójdzie na ulice proponować treningi.
Maciejewski nie przyzna racji Dudzicowi.
Jest alternatywa zarabiania na studiach i jest alternatywa alternatywnych możliwości. Nie mogę się doczekać następnych alternatyw. np. mobile e-commerce mlm alternatywa
MLM nie jest nowy a jest tam gdzie jest . e-commerce rośnie szybciej niż mlm więc naturalne ,że ludzie widzą w tym swoja szansę.
Ludzie z Amwaya nic nie mówią o Amway tylko alticor i nic o MLM nie wspominają. Ci którzy do mnie dzwonili.
MLM to tylko nazewnictwo. Główny nurt a odnogi się tworzą i to nic dziwnego bo tradycyjny MLM ma swoje wady
Napijcie się gorzałki i zresetujcie się
Dla mnie ten konflikt nic dobrego nie świadczy o branży MLM .
To załatwia się po cichu
Pozdrawiam
naburmuszonych
Witam
Z MLM tak naprawdę mamy do czynienia wszędzie tam gdzie zarabiamy pieniądze, jest tylko inna nazwa. Zawsze będzie tworzona „piramida” produktowa, finansowa, usługowa. To jest marketing, jeśli nie mam klienta nie mam sprzedaży a w rezultacie pieniędzy i zysku a to prowadzi do upadku. W dobie internetu łatwiej jest dotrzeć do dużej liczby osób, którym dzięki stosowanym technikom psychomanipulacji można sprzedać im różne „cudowne specyfiki” na ich bolączki. A czy w tradycyjnym biznesie jest inaczej? Czy tam stosowana jest jakakolwiek etyka? Raczej nie sądzę w przeciwnym razie nie byłoby takiego bezrobocia. Czy bronię Dudzica i innych top marketerów, raczej nie, chcą zarabiać w taki sposób to ich sprawa od tego moje zyski nie wzrosną, no chyba że zaczną ze mną współpracować. W internecie zarabia się na liście adresowej /im większa tym lepiej/ a nie na produkcie. Im większą kasę się zarabia tym mniej uwagi zwraca na przeciętnego człowieka. A tak na marginesie nikt nikogo nie zmusza do kupowania lub robienia interesów u kogoś kto budzi nasze podejrzenia.
Pozdrawiam wszystkich