Komorowski kłamie a POPISDEAD

Mój blog jest o przedsiębiorczości. O MLM, czyli najlepszym modelu prowadzenia biznesu. Nie piszę o polityce. Nie lubię polityki, a przede wszystkim wkurzają mnie politycy. Bo według mnie zajmują się polityką nie po to, aby pomagać społeczeństwu i Polsce, lecz aby zaspokajać swoje rozdęte potrzeby osobiste i realizować płytkie ego. No, ale wybory prezydenckie tuż,…

Krótkie filmy o dobrym biznesie II

Ludzie kochani. Tak naszpikowanego miesiąca różnymi wydarzeniami dotyczącymi MLM nie miałem, od kiedy powstał „Network Magazyn”. Jeszcze rok temu narzekaliśmy w redakcji, że nic się nie dzieje, a tu proszę! Wystarczy spojrzeć nieco niżej po prawej stronie na mój nowy, piękny, prywatny kalendarz. Mam nadzieję, że skutecznie podleczy on moją piętę achillesową, którą bez wątpienia…

Internet Business Partner działa niezgodnie z prawem

Zawsze na szkoleniach z zakresu „MLM w nowych mediach” szczególną uwagę przykładam do tematu publikowania na stronach firmowych i blogach zdjęć, wykresów, filmów i wszystkich innych atrybutów graficznych, których zadaniem jest wzbogacenie suchego tekstu czy pochwalenie się swoimi osiągnięciami. Dzisiaj pokażę Wam konkretnie, czego w związku z tym w internecie robić nie wolno.

Krótkie filmy o dobrym biznesie

Redakcja „Network Magazynu” była ostatnio zapraszana na bardzo wiele dużych i ciekawych przedsięwzięć organizowanych przez firmy i top liderów MLM. A jeszcze więcej szkoleń i seminariów do „obstawy” czeka nas w najbliższych miesiącach. Od jakiegoś czasu, jako jednoosobowy kombajn multimedialny, najciekawsze z nich staram się rejestrować również kamerą.

OGÓRKI Z DŻEMEM W MLM czyli krótka dygresja o rozdwojeniu jaźni w marketingu sieciowym

Raczej poważny wpis się szykuje. Może być kontrowersyjnie nieco. Pewnie znów armia zwolenników dwunastu łatwych biznesów, gdzie nic nie trzeba robić, a pieniądze lecą z nieba prosto w kieszeń, uszykuje mi piękny szafot. Albo tym razem wynajmą jakiegoś znawcę Voo Doo, który ulepi z chleba malutką laleczkę Maciejewską i szpileczka, szpileczka, szpileczka…