Wielkie uśmiechy dzięki liderom MLM
Kamila Molińska z Oriflame znów zainicjowała nową akcję w ramach programu „a Ku Ku”. Tym razem zbiera pieniądze na zrealizowanie marzenia 15 letniego Maćka, który chciałby mieć drukarkę.
Kamila Molińska z Oriflame znów zainicjowała nową akcję w ramach programu „a Ku Ku”. Tym razem zbiera pieniądze na zrealizowanie marzenia 15 letniego Maćka, który chciałby mieć drukarkę.
Głośno się ostatnimi czasy zrobiło o projekcie Codex Alimentarius, albowiem coraz więcej osób niepokoi się tą słynną dyrektywą 2002/46/EC UE, która prawdopodobnie ma wejść w życie już 1 stycznia 2010 roku w wielu krajach, w tym również w Polsce.
W nawiązaniu do polskiego dziennikarstwa biznesowego, które z prawdą ma tyle wspólnego co pięść z okiem (Jak polskie media informują o branży MLM?) pragnę wszystkim networkerom polecić publikację zgoła odmienną. Oto „Network Magazyn” wspólnie z opiniotwórczym tygodnikiem „Wprost” przygotowują pierwszy rzetelny raport o MLM.
Networkowi o nazwie Akuna redakcja „Network Magazynu” posłodziła nieco w 20 numerze (tutaj), informując o przedsięwzięciu Polish National Sales Awards (PNSA). I dobrze, bo firma naprawdę na to zasługuje. Niedawno osiągnięcia Akuny zauważył również „Puls Biznesu”.
Korzystając z pięknych okoliczności przyrody, napiszę słów kilka na temat dla dziennikarza nieprzyjemny. Bo podobno tylko idiota sra we własne gniazdo. Trudno. Jako branżowy Strażnik Teksasu często wkładam kij w mrowisko, to i nic się nie stanie, kiedy troszeczkę zapaskudzę podwórko, na którym stoi również mój trzepak.
Oj działo się w Budapeszcie na piątym jubileuszu Flavon Group. Wróciłem cztery dni temu, a jeszcze nie mogę dojść do siebie. Nie, nie piłem. Po prostu nie marnowałem czasu w tak pięknym miejscu i prawie nic nie spałem. Zajawkę reportażu już popełniłem tutaj. Ale blog to kwestia prywatna, więc teraz pojadę nieco po bandzie.
Dużo miejsca poświęcam ostatnio w „Network Magazynie” na tematy związane z działalnością polskich networkerów w internecie. Dlatego, że ogólnie jest to świetne narzędzie do wypromowania marki, czyli siebie, firmy, produktu, a w konsekwencji nawet całego segmentu sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego. Ale również dlatego, bo internet jest narzędziem w network marketingu niewykorzystywanym, a ten znikomy…