Na zaproszenie Natalii Przybylskiej-Hansson, która jest administratorem GPN i kierownikiem diamentowym w Nu Skin, wziąłem dzisiaj udział w webinarze, w którego trakcie przeprowadziłem kilka ciekawych rozmów o biznesie MLM. Tematem przewodnim tego spotkania w sieci było zagadnienie: „Network w Polsce i zagranicą. Kto działa w networku?”
Ogólnie pomysł na tego typu rozmowy o biznesie MLM narodził się w głowie Natalii kilka dni temu, gdy jedna z jej dystrybutorek znalazła w internecie starą, zakurzoną, taką wiecie sprzed kilku lat publikację o firmie Amway, gdzie autor zrównał koncern z sektą. Natalia wymyśliła, że zamiast bić pianę zaprosi na webinar osoby, które siedzą w MLM po same uszy, osoby, które zaczynają i kogoś, kto nigdy tego nie robił, a przygląda się wszystkiemu z boku i ma na wszystko trzeźwe, baczne spojrzenie. W ten sposób porozmawiałem sobie z Larsem Krolem (Dania), Joakimem Hanssonem (Szwecja), Andrzejem Kozerą (Polska) i Andrzejem Przybylskim (Polska).
Rozmawiało się miło, wypowiedzi z punktu widzenia branży były interesujące, a dwie godziny strzeliły jak z bicza nawet nie wiadomo kiedy. Co najważniejsze, postanowiłem, aby ten dzisiejszy webinar był zarówno dla mnie, jak i dla „Network Magazynu” pewnego rodzaju zamknięciem jakiegoś etapu w historii polskiego marketingu sieciowego. Magazyn istnieje dokładnie siedem lat i mam wrażenie, że przez cały ten czas, zamiast zająć się promowaniem i budowaniem dobrego wizerunku systemu, który przecież milionom ludzi na świecie pozwala godnie żyć, to my marnujemy czas, energię i potencjał, na jakieś idiotyczne tłumaczenie się i wyjaśnianie wszystkim nieukom, obibokom, nieudacznikom życiowym, sceptykom, smerfom i pieniaczom, że czarne jest czarne a białe jest białe.
Na każdym kroku wijemy się jak siedmiometrowy pyton, że MLM nie ma nic wspólnego z sektą, że nie jest piramidą finansową, że to nie przez I.R.A. spadł Tupolew w Smoleńsku i że Masoni nie mają nic wspólnego z trzęsieniem ziemi w Japonii. Dlatego na zakończenie tegoż spotkania oficjalnie ogłosiłem, że to koniec. Siedem lat wystarczy. Nie będę już nigdzie pisał o tych zagadnieniach, nie będę brał udziału w jakichkolwiek dyskusjach internetowych o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi. Szkoda marnować cennego czasu, energii i nerwów. Od dzisiaj na wszelkie tak idiotyczne pytania będę odpowiadał: „tak, to jest chłopie sekta jak nic, a ja jestem guru”. Albo będę odpowiadał sarkastycznym podaniem konkretnych linków (które Natalia również podała podczas webinaru) i tyle. Od dzisiaj skupiam się tylko na działaniach poważnych. Ku chwale branży! A moje dzisiejsze rozmowy można w całości przesłuchać w tym miejscu:
Ups… Maciej!!! Poważne wyzwanie i poważna decyzja. Życzę sukcesu i wytrwałości w Twoim postanowieniu. Też już od dłuższego czasu mam przeświadczenie, że ciągle bez sensu taplamy się w historii zamiast skupiając się na teraźniejszości tworzyć przyszłość.
Już dawno zrozumiałem, że „nieuków, obiboków, nieudaczników życiowych, sceptyków i pieniaczy” należy pozostawić samych sobie, niech żyją w swoim zafajdanym świcie nosząc na swoich garbach swój zazwyczaj i poplątany los. Wyprowadzanie z błędu kogoś kto przez swoją głupotę „sobie tego nie życzy” jest jak rzucanie grochem o ścianę.
„Psy szczekają, a karawana idzie dalej” – tak trzymać.
P.S.
Maciek, nie wiem jak u innych, ale u mnie Twój link nie działa.
Kurczę, u mnie działa. a spróbuj to skopiować i wstawić:
http://dl.dropbox.com/u/11572158/Webinar/2011-04-22%2012.00%20OTWARTY%20WEBINAR%20GPN%20_Marketing%20sieciowy%20w%20Polsce%20i%20zagranic_%20_%20kto%20dzia%C5%82a%20w%20networku_.wmv
Link bardzo dobrze działa. Bardzo dobry webinar, dużo wnosi. Jest mówione praktycznie o podstawach ale myślę, że powrót do podstaw każdemu się przyda.
Z całą pewnością nie można w nieskończoność tłumaczyć i wyjaśniać ludziom, że network marketing to nie piramida itp. Nie ma to sensu. Po prostu nie każdy może i chce działać w tym biznesie.
Ale czy każdy chciałby np. mieć własny sklep spożywczy lub odzieżowy?
Dlatego zgadzam się w zupełności, że szkoda jest czasu i energii na tego typu „rozmowy” 🙂
Super decyzja, po co nerwy „szarpać” dla tego typu tłumaczeń skoro i tak tego nie zrozumieją ci „normalni” zamknięci w swojej skorupie i mówiący że nic się nie da, że wszystko jest do d…. itp. I jako „NIENORMALNY” trzymam się zasady „JEŻELI ZROBISZ TO CZEGO OGÓŁ NIE ROBI, BĘDZIESZ MIAŁ TO CZEGO OGÓŁ NIE MA” . Pozdrawiam:)
A czytali Don Faillę? Zajmować się srebrnymi i złotymi statkami – puste niech idą na dno same bez nas 🙂
Witam,
Osoby, które mają problem z dropbox i webinar się nie otwiera, zapraszam serdecznie na stronę http://www.investorcapital.pl po wypełnieniu formularza kontaktowego wyślę login i hasło. Pozdrawiam NataliaPH i życzę wszystkim Wspaniałych, rodzinnych Świąt.
Witam moja opinia jest taka że jesli ktoś uważa że MLM jest piramidą to jest to spowodowane programowaniem społecznym bo tacy ludzie tylko powtarzają to co ktoś im powiedział i że tego się nie da zrobić.
takiemu człowiekowi można wytłumaczyć podając odpowiednie argumenty że to nie piramida. Ale jeśli on dalej jest utrwalony w swoim przekonaniu (pomimo braku wiedzy na ten temat) to nie warto dalej z takim człowiekiem rozmawiać.
Tutaj link do takiej przykładowej rozmowy pokazanej w zabawny sposób.
http://www.youtube.com/watch?v=P8tQrK3M1cg