Firmy, które pomagamy zainicjować, działają w systemie MLM. Tym modelem biznesowym od 15 lat zajmuje się merytorycznie NETWORK MAGAZYN. Jedyne w Polsce, niezależne pismo o sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowym. Dlaczego stworzyliśmy NETWORK MAGAZYN i promujemy w nim sprzedaż bezpośrednią oraz marketing sieciowy? Żeby dać ludziom rzetelną informację i odpowiednie narzędzia. Bo liczą się fakty, a nie opinie….
Żeby dać ludziom wybór. Bo MLM jest totalną odwrotnością niewolniczego systemu pracy na etacie. Ponadto jest lepszy od biznesu tradycyjnego i franchisingu. Również można w nim zbudować coś wielkiego, ale z o wiele mniejszym wkładem finansowym i osobistym na starcie. Bo to prawdopodobnie najlepsza metoda do zarabiania pieniędzy i realizowania marzeń na świecie. Amen.
A dlaczego później stworzyliśmy projekt AKADEMIA MLM i pomagamy ludziom w zainicjowaniu nowych spółek network marketingowych? To bardzo proste. Bo system MLM to kwintesencja biznesu, wolnego rynku, kapitalizmu i samodecydowania. To alternatywny sposób zarabiania pieniędzy, w którym każdy dostanie wprost proporcjonalnie tyle korzyści, ile sam dał od siebie. Amen.
W ciągu kilku lat postawiliśmy ludziom wiele firm marketingu sieciowego. Niektóre z nich robią dziś po kilkadziesiąt milionów złotych sprzedaży netto rocznie. Chwała! Nie mogę powiedzieć, że to proste, ale najważniejszy jest fakt, że nie trzeba do tego tak wielkiego kapitału, jak w przypadku firmy tradycyjnej czy współpracy z jakimkolwiek znanym franchisingiem. A jak zainicjować firmę MLM? Co trzeba zrobić? Krok po kroku opisałem to w materiale „Oto krótki poradnik co trzeba zrobić, aby porządnie zainicjować firmę MLM i generować 100 milionów sprzedaży netto rocznie. Albo i więcej…” Nie będę więc bił piany. Polecam przeczytać.
Pomysłodawcy i właściciele MANIROUGE – Klaudia i Hubert Sebestowie, zgłosili się do nas prawie dwa lata temu. Dokładnie w momencie, kiedy startowałem z moim projektem naprawczym MOVE YOUR ASS. Spotkaliśmy się w Katowicach, pokazali nam produkt, opowiedzieli o swoich wartościach, ideach i planach biznesowych. I zaczęliśmy działać. Najpierw powstał plan marketingowy, potem regulamin klubu i pozostałe, niezbędne dokumenty. Potem, na bazie planu urodził się system informatyczny. Oficjalny start MANIROUGE ogłosiliśmy przy okazji pierwszego spotkania z pierwszymi dystrybutorkami, które odbyło się dwa tygodnie temu w Poznaniu. Była tam nawet moja córka, która – choć obserwuje moją pracę od 15 lat – pierwszy raz zainteresowała się network marketingowym produktem i sama zaczęła testować i „montować” Manilooki na sobie, a potem na innych kobietach. Chwała!
Tak oto powstają rewolucyjne projekty przyszłości. Oto MANIROUGE – kolejne dziecko narodzone przy pomocy ekipy AKADEMIA MLM. Teraz uwalniamy kobiety i dajemy im nowatorskie narzędzia do wspaniałego samopoczucia, jeszcze piękniejszego wyglądu i oczywiście do zarabiania fajnych pieniędzy. To już działa! Moje własne, biedne gały w Poznaniu to widziały!
Aby odnieść sukces w biznesie MLM firma musi mieć inteligentny zarząd, dobry produkt i świetne know-how. A menadżer? On musi mieć KOP-a czyli Kompetencje, Odpowiedzialność i Pewność. Dlatego serce rośnie jak się widzi polską firmę, która dopiero przecież wystartowała, a już ma takie przedsiębiorcze diamenty w strukturach! To jest fascynujące! Trzymam za Was kciuki dziewczyny! „Montujcie” Manilooki codziennie! Ku chwale branży! I teraz wyobraźcie sobie jak człowiekowi cieszy się z radości micha, kiedy nowa firma ma zaledwie kilka tygodni, a ludzie mówią o niej w taki oto sposób:
MARTA PERS: – To będzie rewolucja. Widzę jak produkt wpływa na kobiety i co się z nimi dzieje po każdej aplikacji Manilooków. A do tego zarabiamy dobre pieniądze. Czego chcieć więcej? Emocje sięgnęły zenitu!!! Pierwsza konferencja Manirouge już za nami, a ja cały czas jestem w emocjach. Każdy już wie, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego produktu, natomiast dziś miałam okazję poznać osobiście właścicieli firmy i posłuchać planów, jakie wiążą się z rozwojem Manirouge. To będzie petarda!!! Jedyny taki produkt na rynku!!! No i jak to ujął Piotr Wajszczak oraz Maciej Maciejewski kobiety „piszczą” na jego widok… Dalej to chyba sami możecie sobie dopowiedzieć?!?! Manilooki to najlepsze co mogło spotkać moje paznokcie. A do tego możliwości rozwojowe oraz biznesowe firmy – to po prostu petarda. Cieszę się, że mogę współtworzyć tę markę i grono zadowolonych, zakochanych ambasadorek. Zapraszam do współpracy!
ANITA JANKOWSKA: – Uwalniamy kobiety od konieczności noszenia po dwa lub trzy tygodnie hybryd i innych, podobnych wynalazków. Uwalniamy je od toksyn, pyłu i przykrego zapachu! Uwalniamy kobiety z uczuleniami od niemożności upiększania swoich paznokci! Nasze folie termiczne czyli Manilooki mają setki wzorów, są łatwe w aplikacji i w zdejmowaniu. Można to robić w zaciszu domowym! Chyba większość z nas nie śpi tej nocy? Widać to po komentarzach – dziewczyny piszą po 1:00 w nocy i coś mi się wydaję, że to nie koniec! Potężna dawka energii. Konferencja na wskroś udana! Właściciele Manirouge przemili, otwarci, pomocni. Prelegenci – Piotr Wajszczak i Maciej Maciejewski dali cenne wskazówki zarówno słowne, jak i książkowe. Piotr „zamontował” wiedzę w naszych głowach tak, jak „montuje” się według niego Manilooki. Konkurencji dla firmy nie ma na rynku. Jak to powiedział Piotr Wajszczak – „Manirouge jest obecnie REWOLUCJĄ tak samo, jak niegdyś pojawienie się Allegro i zakupów przez internet.” Przemyślana strategia firmy daje stabilność, a kobiece „piski” na widok Manilooków gwarancję niepowtarzalności produktu.
ANITA WAJSZCZUK: – Zmieniamy wzory na paznokciach jak sweterki. Nie musimy czekać na kolejną wizytę kilkanaście dni. Mamy zdrowe i piękne paznokcie. Czego chcieć więcej? A do tego zarabiamy na tym pieniądze! Ja już jestem wolna. Kobiety, to jest najpiękniejsza wolność! Choć uzależnia J
BEATA JOACHIMIAK: – Jestem mega zachwycona produktem, firmą i tym co oferuje nam, kobietom. Właściciele – Klaudia i Hubert przesympatyczni. Bardzo dziękuję. Rzeczowi prelegenci Piotr Wajszczak i Maciej Maciejewski, dostałyśmy cenne porady i książki, które pomogą zacząć naszą biznesową przygodę z Manirouge. Nie ma nic lepszego jak „montowanie” Manilooków na kobiecych paznokciach. Absolutny hit. No i te wszystkie wspaniałe kobiety, które poznałam. Nasze macki oplotą cały świat, a kobiety będą szczęśliwe i wolne. Gratuluję liderkom i junior menager nominacji. Było pięknie i owocnie.
PAULINA WAJSZCZUK: – Dziękuję, bo taka firma, z takim produktem, nie zdarza się codziennie. Więc nie ma na co czekać!!! Spotkania, spotkania, spotkania i spotkania. „Montujemy” paznokcie, a telefon cały czas czerwony. Kobiety oszalały na punkcie Manirouge!
EWA PIOTROWSKA: – Jako osoba, która swoje paznokcie traktuje niczym rodzaj biżuterii czy podkreślenia swojej urody – gdyż nie noszę kolczyków ani na co dzień nie używam makijażu – uważam, że produkt ten jest wart uwagi każdej kobiety, która chce mieć piękne i zdrowe paznokcie. Kiedy tylko zechce! Bo zmiany są dobre!
ANDRZEJ KISIELA: – Dziękuję w imieniu żony i swoim za profesjonalne nałożenie przez córkę Macieja Maciejewskiego o wzniośle brzmiącym imieniu Wiktoria tych wspaniałych ozdób na paznokcie o słodkiej nazwie Manilooki. Tyż mosz chopie reht w końcu to jest jeden Śląsk i ,,ku chwale branży” jak to mówi elokwentny pan redaktor. Po krótkim przeszkoleniu moja żona poradziła sobie całkiem dobrze z drugą ręką, bo dobrze dawać wędkę a nie tylko rybę. Dziękuję także naszej wspaniałej ambasadorce Manirouge Ewie Rajdzie – jesteś super! Małżonka jest zachwycona. Córka też już bardzo chce i teraz będziemy zamawiać kolejne wzory, bo trening czyni mistrza – jak mi ktoś dziś inteligentnie podpowiedział, a kobieta zmienną jest. Dobrze, że tych wzorów jest kilkaset i ma być więcej. Śliczne są Manilooki z kolekcji It’s timer for christmas 19. Dobre na prezenty, bardzo świąteczne. Córka zrobi furorę w przedszkolu.
Serce rośnie. Prawda? Obserwowaniem i informowaniem społeczeństwa o możliwościach systemu MLM zajmuję się już 15 lat, a czegoś takiego w branży jeszcze nie widziałem. Zapamiętajcie to hasło – „MANIROUGE. NAJBARDZIEJ KOBIECY BIZNES ŚWIATA”. Dziś ta nowa firma dopiero startuje w systemie MLM. To network marketingowy osesek. No, mały berbeć stawiający pierwsze, niewyraźne kroki. Ale już niebawem ta marka będzie jednym z największych network marketingów świata. Zobaczycie. No i co ważne, ta historia zaczyna się w Polsce. Dzieje się. Ja piszę ten tekst, a ambasadorki robią już nowe spotkania i montują, montują, montują:
Więcej informacji:
„Manirouge. Nowa polska firma MLM”
„RENTGEN MLM. Prześwietlamy biznes Manirouge”
„Kobieto!!! Wreszcie zostaniesz uwolniona! Po tylu latach niewoli!”
Dziękujemy wszystkim Ambasadorkom, które razem z nami pracują i rozkochują inne kobiety w produktach Manirouge. Trzymamy za Was kciuki i życzymy wielu sukcesów!
Serce rośnie!
Brawo Maciej?…pięknie to ująłeś ?jestem szczęśliwa że mogę wspótworzyć ten piękny biznes☺najlepsze co moglo mnie spotkać!!!
No no no. Muszę pokazać córkom. Może w koncu przestaną obgryzać pazury?
Najlepsza firma na świecie! Oddałam jej całe serce ❤
Co prawda to jest kobiecy produkt ale zapraszamy również panów, potencjał biznesowy jest ogromny.